18 paź
Pochlebstwa płynące z ZUS dla nas – za dobrze wykonywaną pracę :) jak ja ich kocham – a co kocham to …
W ostatnich dniach można trafić w kilku gazetach w ich wydaniach internetowych na takie oto dzieło a raczej desperacki apel o nie lekceważenie szacownej instytucji (artykuł sponsorowany):
ZUS słowami rzecznika ostrzega przed oszustami! Skoro urzędnik państwowy ma wiedzę o oszustach, powinien zgłosić ów fakt odpowiednim służbom: prokuraturze, policji, prawda? Rozumiem, że etyka jest w butach, jak i słoma. Idźmy dalej – rzecznik próbuje imputować, że branża obrotu spółkami to oszuści (widać działamy sprawnie i z sukcesami, skoro jesteśmy workiem soli w oku).
Wielki ekspert ZUS widzi w zakupie zadłużonej spółki oszustwo ścigane z artykułu 286 kodeksu karnego. W którym momencie jest popełniane? Czy oszustwem jest zakup zadłużonej spółki? O co w ogóle chodzi? Nie rozumiem pokrętnego myślenia urzędnika.
Jeżeli odpowiedzialność członków zarządu, o której mówi ekspert ZUS, jest tak oczywista, to w jakim celu i czemu ma służyć ten artykuł sponsorowany?
Panie ekspercie, bezskuteczność to klucz do problemów obecnego i byłego zarządu. Pan o tym wie i my o tym wiemy, tyle że my potrafimy swoją wiedzę przekuć w sukces, a że sukcesów u nas dostatek, stąd takie pseudo artykuły.
Panie ekspert, wspominał coś o odpowiedzialności karnej za długi w ZUS. Hmmm, bardzo ciekawe, że nie rozwinął tej myśli; może to nie była myśl, a dzwony, które gdzieś biły – tylko gdzie?
Panie ekspercie … praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka, teorią co drugi ma buziuchnę wypchaną.
Zawsze czuję satysfakcję, ucierając noska takim ekspertom. Tym razem sam ekspert na siebie ukręcił bacik, w jaki sposób?
Panie urzędniku ekspercie Radosławie M. (przez litość nie podam nazwiska), proszę złożyć do prokuratury lub na policję doniesienie o możliwości/popełnieniu przestępstwa oszustwa i w końcu przestać bredzić, wszak oblewa Pan ludzi pomyjami od oszustów w internecie, jako urzędnik ma Pan taki obowiązek!
Ps. Banał – ekspert a zapomniał o odpowiedzialności solidarnej, postępowaniu etc. Psy szczekają, karawana jedzie dalej, chciałoby się rzec, ehhhh.